W związku z coraz większymi komplikacjami wokół Ruchu Kukiza, Michał Marusik wydał oświadczenie w którym zwrócił uwagę na fakt, iż ruch polityczny musi mieć jasno określony cel. Prezes KNP podkreślił także, że jego partia widzi możliwości wspólnego startu w wyborach ze środowiskami konserwatywno-liberalnymi.
Ostatni dni nie były najlepszymi dla Pawła Kukiza. Pojawiły się m.in. informacje o spalonych podpisach, a Janusz Sanocki, będący współpracownikiem Kukiza, wezwał go wręcz do odwołania startu w wyborach, ze względu na zbyt wiele kontrowersji towarzyszących ustalaniu list.
Jednym z efektów wspomnianych wyżej wydarzeń jest oświadczenie Michała Marusika, w którym to prezes KNP jednoznaczne podkreśla, że potwierdza się założenie, jakoby niemożliwym było utworzenie instytucji politycznej pozbawionej jasno określonego celu.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Kolejne tygodnie wypełnione są kolejnymi, spektakularnymi konfliktami i rozłamami w tym środowisku i dalszym chaosem programowym. Potwierdza się więc nasza diagnoza, że pod sztandarami ruchu „Kukiz” nie ma możliwości dokonania w Polsce niezbędnych przeobrażeń ustrojowych – stwierdził Marusik.
W związku z zaistniałą sytuacją oraz krótkim okresem, jaki pozostał do wyborów, prezes KNP oświadczył, że jego formacja potwierdza wolę współpracy z organizacjami popierającymi konserwatywne wartości oraz liberalne rozwiązania gospodarcze.
Nasze zdolności koalicyjne nie zostały zawężone. Nadal uważamy, że wspólny start w nadchodzących wyborach wszystkich partii i organizacji o podobnych celach – niekoniecznie identycznych – jest wciąż jeszcze możliwy; nikt nie musi rezygnować z własnego, specyficznego programu, z własnej marki politycznej ani też z własnej politycznej kadry.(…) Wspólnym naszym celem powinno być otwarcie możliwości dokonania w Polsce niezbędnych zmian ustrojowych. W dążeniu do tego podstawowego celu każdy pozostaje nadal naszym potencjalnym sojusznikiem – podkreślił Marusik.
Warto przypomnieć, że na czołówkach list wyborczych w poszczególnych okręgach, ogłoszonych ostatnio przez Pawła Kukiza, znalazły się osoby związane zarówno z Kongresem Nowej Prawicy, jak i Ruchem Narodowy. Jednocześnie jednak ważne miejsca na wspomnianych listach zajmują także osoby, które stanowią pewną niewiadomą, bądź też budzą wiele kontrowersji, jak choćby raper Liroy.