Epidemia koronawirusa oznacza głęboki kryzys. Stanowcze słowa prezydenta o 500 plus [WIDEO]

Ekonomiści są zgodni – epidemia koronawirusa przyniesie gospodarce globalny kryzys. Czy w obliczu załamania gospodarczego władze Polski powinny zrezygnować z programów socjalnych? Prezydent Andrzej Duda przekonuje, że nie wolno tego robić. – Dzisiaj program 500 plus to materialna kotwica dla wielu polskich rodzin wychowujących dzieci – tłumaczył w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News.

W połowie kwietnia Międzynarodowy Fundusz Walutowy oszacował, że epidemia koronawirusa spowoduje skurczenie się światowego PKB o 3 proc. Ekonomiści przekonują, że czeka nas największy kryzys gospodarczy od lat 30. XX wieku. MFW oszacował, że PKB Polski spadnie do poziomu -4,6 proc.

Czarne prognozy ekonomistów sugerują, że rządzący będą zmuszeni do cięć wydatków. Czy oznacza to zagrożenie dla beneficjentów programów socjalnych? Zapytany o to został prezydent Andrzej Duda w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News.

– Dzisiaj program 500 plus to materialna kotwica dla wielu polskich rodzin wychowujących dzieci. Możecie być państwo spokojni. Nawet przy różnych zawirowaniach, jeżeli nie daj Boże ktoś straci pracę, 500 plus będzie i ja nigdy nie podpiszę ustawy, która będzie państwu to 500 plus odbierała – zapowiedział.

Prezydent o zabieraniu 500 plus: Precz z manipulacją i kłamstwem

Prowadzący program Bogdan Rymanowski zauważył, że kryzys gospodarczy spowoduje m.in. gwałtowny wzrost bezrobocia w kraju. Dziennikarz zapytał prezydenta, czy rozważany jest pomysł, aby najbogatsi ludzie nie otrzymywali 500 plus.

Duda stwierdził, że będzie apelował do tych osób, aby zrezygnowali z dodatkowego świadczenia. – Jeśli komuś wystarcza na normalne funkcjonowanie, będę apelował, aby przynajmniej przez jakiś czas nie pobierał 500 plus, jeśli będzie taka sytuacja. Apelował, ale nie zabierał – podkreślił prezydent.

– Uważam, że państwo polskie nie może zabierać nikomu świadczeń. Nie wolno tego robić. Dzisiaj zabieramy tu, jutro pod byle pretekstem będziemy zabierali tam, a za trzy dni w innym miejscu. Nie! Kategoryczna niezgoda – powiedział.

Zdaniem Andrzeja Dudy osoby z dobrą sytuacją finansową mogą z własnej woli zrezygnować z dodatkowych środków, jednak nie będzie tutaj przymusu. – Te programy mają znaczenie fundamentalne. Jeżeli będzie trzeba ograniczać, trzeba będzie to robić w innych miejscach, może ograniczyć niektóre programy inwestycyjne. Ale nie wolno podcinać korzeni materialnego bytu rodzinie – dodał.

Źródło: Polsat News, businessinsider.com.pl