Primera Division: Real Madryt umacnia się na pozycji lidera

Do dużej niespodzianki doszło w 15. kolejce rozgrywek o Mistrzostwo Hiszpanii. FC Barcelona sensacyjnie zremisowała na wyjeździe z Getafe CF 0:0. Real Madryt zaś nie miał większych problemów by pokonać UD Almerię 

UD Almeria – Real Madryt

Wyjątkowo już w piątek swój mecz rozgrywał Real Madryt. Nie przeszkodziło to jednak podopiecznym Carlo Ancelottiego przeprowadzić ofensywę od początku spotkania. Nadspodziewanie długo Almeria miał bardzo zwarte szyki obronne. Mimo ogromnej przewagi optycznej, przez większość pierwszej części gry utrzymywał się remis. Madrytczycy swojego pierwszego gola zdobyli dopiero w 34. minucie. Isco przyjął piłkę w polu karnym i zwodem oszukał obrońców a następnie spokojnie umieścił piłkę w siatce. Niespodziewanie pięć minut później gospodarze doprowadzili do wyrównania po fantastycznym strzałem z powietrza Verzy. „Królewscy” po stracie gola nagle wzięli się do odrabiania strat i jeszcze przed przerwą udało im się wyjść na prowadzenie. Piłkę dośrodkowaną przez Toniego Kroosa wykorzystał Gareth Bale, który głową umieścił piłkę w siatce. Do przerwy tego emocjonującego spotkania na tablicy był wynik 2:1 dla Realu Madryt.

Czytaj także: Primera Division: Status quo przed Gran Derbi zachowany

Po przerwie widowisko jeszcze bardziej nabrało „rumieńców”. W 61. minucie Marcelo sfaulował swojego rywala w polu karnym, a do rzutu karnego podszedł zdobywca pierwszego gola dla Almerii. Verza tym razem jednak nie zdołał pokonać Ikera Casillasa, który okazał się od niego lepszy. Pod koniec widowiska piłkarze Almerii wyraźnie opadli z sił, co skutecznie wykorzystał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk najpierw w 81., a następnie osiem minut później trafił do bramki rywali. Był to kolejny mecz z golami Portugalczyka, który ma już ich aż 25.

Getafe CF – FC Barcelona

Pierwsza połowa nie należała do najciekawszych w historii Primera Division. Barcelona negatywnie zaskakiwała brakiem pomysłu na skonstruowanie ataku, który by pozwolił przełamać obronę Getafe. Najbliżej zdobycia gola w pierwszej połowie byli niespodziewanie gracze z przedmieść Madrytu. Angel Lafita bez większych problemów minął Daniego Alvesa, a następnie oddał strzał w kierunku dalszego słupka. Od straty gola przez „Blaugranę” uratował Claudio Bravo. Do przerwy utrzymał się jednak bezbramkowy remis.

Po zmianie stron bardzo bliski zdobycia gola był Lionel Messi, lecz jego strzał z rzutu wolnego wylądował jedynie na poprzeczce. Była to w zasadzie jedyna dobra okazja FC Barcelony w tym spotkaniu. Podopieczni Luisa Enrique mieli znaczną przewagę przez całe spotkanie ale w żaden sposób nie potrafili jej udokumentować. Wielkie brawa należą się defensywie Getafe, która dzielnie przez 90 minut rozbijała ataki ofensywnych graczy Barcy. Ostatecznie w meczu padł bezbramkowy remis. Katalończycy tracą już cztery punkty do Realu Madryt.

Wyniki meczów:

UD Almeria – Real Madryt 1:4 (1:2)
Verza (39) – Isco (34), Bale (42), Ronaldo (81, 89)

Getafe CF – FC Barcelona 0:0

Valencia CF – Rayo Vallecano 3:0 (3:0)
Feghouli (13, 34), Piatti (36)

Cordoba CF – Levante UD 0:0

Malaga CF – Celta Vigo 1:0 (1:0)
Samu (21)

Espanyol Barcelona – Granada CF 2:1 (1:0)
Caicedo (34), Stuani (90) – El Arabi (61)

Sevilla FC – SD Eibar 0:0

Atletico Madryt – Villarreal CF 0:1 (0:0)
Vietto (84)

Real Sociedad – Athletic Bilbao 1:1 (1:0)
Vela (2) – De Marcos (61)

Deportivo La Coruna – Elche CF 1:0 (1:0)
Farina (22)

Tabela ligowa:

Źródło: Inf. własna