Wstrząsające sceny rozegrały się w miejscowości Radymno koło Jarosławia na Podkarpaciu. Kierowca samochodu osobowego próbował przejechać pieszych, którzy starali się uniknąć zagrożenia. W sieci pojawiło się szokujące nagranie ukazujące przebieg zdarzenia. Sprawą zajmuje się policja.
Policjanci już ustalili tożsamość właściciela pojazdu, który ścigał uciekających pieszych. Mundurowi sprawdzają, czy to on siedział za kierownicą i próbował przejechać pieszych. – informuje Polsat News.
Czytaj także: Tragedia na drodze. Autokar się przewrócił, nie żyje 10 osób [WIDEO]
Policjanci potwierdzili, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd, który obecnie znajduje się na policyjnym parkingu. „Nieznane są motywy zdarzenia, gdyż jest to świeża sprawa. Trwa przesłuchiwanie świadków” – przekazał Polsat News Anna Długosz z policji w Jarosławiu.
Nadal nie wiadomo, czy to właściciela samochodu siedział za kierownicą. „Trwa ustalanie, kto był kierowcą podczas zdarzenia” – poinformowała Anna Długosz.
Próbował przejechać pieszych, bo był pod wpływem narkotyków?
W rozmowie z Polsat News sprawę komentował Marek Konkolewski. „To jest bandyta, który potraktował samochód jako narzędzie zbrodni” – mówi ekspert. Dodał, że planowana konfiskata pojazdów pijanych kierowców powinna zostać rozszerzona również na uczestników nielegalnych wyścigów i tych sprawców wypadków, którzy uciekli z miejsca zdarzenia.
W sieci pojawiły się sugestie, że kierowca, który próbował przejechać pieszych mógł być pod wpływem narkotyków. „Policja ma narzędzia by szybko stwierdzić czy kierowca jest pijany. Niestety weryfikacja czy kierowca jest pod wpływem narkotyków jest znacznie trudniejsza. Policja ma co prawda narkotestery, ale w większości potrzebne są badania chemiczne które są drogi” – powiedział Konkolewski.
Źr. Polsat News