Keith Flint był wokalistą popularnej grupy The Prodigy. Muzyk zmarł w swoim domu w Dumnow w Essex. Rzecznik prasowy lokalnej policji potwierdził śmierć 49-latka.
Keith Flint został znaleziony martwy w poniedziałek rano. „Policja została wezwana po alarmach na temat stanu zdrowia mężczyzny, zamieszkałego przy Brook Hill.” – poinformował media rzecznik prasowy policji w Essex.
„Niestety, 49-letni mężczyzna został uznany za zmarłego. Zawiadomiliśmy jego bliskich. Jego śmierć nie jest traktowana jako podejrzana, trwa przygotowanie raportu dla koronera.” – dodał.
Czytaj także: Wiadomo jak umarł Keith Flint z The Prodigy
Czytaj także: Planował zamach terrorystyczny w Polsce. Mężczyzna zatrzymany w Radomiu
Zespół The Prodigy jest uznawany za jeden z najważniejszych w branży muzyki elektronicznej. Od debiutu w 1992 r. zespół cieszył się sukcesem komercyjnym na Wyspach.
Światowe media muzyczne zwróciły uwagę na brytyjską grupę dzięki albumowi „Music For the Jilted Generation”. Do największych przebojów The Prodigy należą utwory „Firestarter”, „Smack my Bitch Up” i „Breathe”.
Czytaj także: Fani zaniepokojeni wyglądem Andrzeja Grabowskiego. Uspokajamy!
Źr. onet.pl