Do prowokacji doszło na trasie tegorocznego Marszu Niepodległości. Na jednym z budynków wywieszona została kontrowersyjna flaga. Znajdowały się na niej m.in. symbole religijne, ale też tęczowa flaga.
W Warszawie już po raz dziesiąty rozpoczął się Marsz Niepodległości. Jego tegoroczne hasło „Miej w opiece Naród cały” nawiązuje do popularnej pieśni maryjnej. Uczestnicy odmówili różaniec, a następnie ruszyli z Ronda Dmowskiego w stronę Stadionu Narodowego.
Marsz przebiega w spokojnej atmosferze, chociaż w pewnym momencie doszło do prowokacji. Na jednym z budynków przy trasie zgromadzenia wywieszona została kontrowersyjna flaga. Znajdowały się na niej między innymi symbole religijne – Gwiazda Dawida, katolicki i prawosławny krzyż oraz półksiężyc, ale też tęczowa flaga symbolizująca społeczność LGBT.
W pewnym momencie uczestnicy zerwali flagę. „Sprofanowana narodowa flaga została – przy aplauzie tłumu – zerwana przez narodowców i zrzucona w dół” – napisał na Twitterze Wojciech Wybranowski.
Źr.: Twitter