Trzaskowski zabrał głos ws. Święta Niepodległości. „Nie ma zgody na symbole faszystowskie”

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski opublikował wpis z okazji dzisiejszego Święta Niepodległości. – Nie ma i nie będzie zgody na to, by na ulicach Miasto Stołeczne Warszawa pojawiały się symbole faszystowskie czy nacjonalistyczne – napisał.

Tradycyjnie w dniu 11 listopada ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Wydarzenie, które jest organizowane po raz dziesiąty, rozpocznie się około godziny 14. Nieco później pochód przemieści się z ronda Dmowskiego, przez Aleje Jerozolimskie, wprost na błonia Stadionu Narodowego.

Organizatorzy zapowiedzieli, że zamierzają weryfikować hasła, które znajdą się na transparentach podczas pochodu. To jednak nie przekonuje środowisk lewicowych, które – jak co roku – mają liczne zastrzeżenia do planowanego pochodu i jego uczestników. W tym kontekście powracają oskarżenia o promowanie ruchów skrajnie prawicowych przez organizatorów.

Trzaskowski: Dziś wrogiem może być każdy i każda, wystarczy mieć inne poglądy

Na kilka godzin przed rozpoczęciem tegorocznego Marszu Niepodległości głos zabrał prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Polityk zamieścił na Facebooku wpis, w którym zwrócił się z prośbą o godne uczczenie 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

„Mówiłem to już niejednokrotnie, ale powiem raz jeszcze. Nie ma i nie będzie zgody na to, by na ulicach Miasto Stołeczne Warszawa pojawiały się symbole faszystowskie czy nacjonalistyczne. Nie ma mowy, by podczas jakichkolwiek zgromadzeń wnoszone były hasła nawiązujące do ideologii i doktryn, przez które stolica i jej mieszkańcy przeżywali największy koszmar w historii” – napisał.

„To jest właśnie największy i najbardziej smutny paradoks ostatnich lat. Okazuje się, że ta tragiczna i całkiem niedawna historia, niczego niektórych nie nauczyła” – dodał.

Zdaniem Trzaskowskiego, obecnie istnieją w Polsce środowiska, które dzielą obywateli na lepszych i gorszych. „Dziś wrogiem może być każdy i każda, wystarczy mieć inne poglądy, inne podejście do rzeczywistości, wyznawać inną religię, pochodzić z innego kraju, inaczej wyglądać, mieć inną orientację seksualną” – napisał.

W tym kontekście przypomniał apel Powstańców Warszawskich, który kilka miesięcy temu otrzymał wraz z prezydentem Andrzejem Dudą.

My, Powstańcy Warszawscy, żołnierze Armii Krajowej, 1 sierpnia 1944 roku podjęliśmy walkę z przeważającymi siłami wroga. Przeciwstawiliśmy się totalitarnemu złu, walcząc o wolną Polskę i jej stolicę. Stanęliśmy w obronie wartości, które dla nas były ważniejsze niż życie. Dziś nie musimy już o te wartości walczyć, ale mamy obowiązek kształtować rzeczywistość, w której będą one stale obecne. W dniu 75. Rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego pragniemy powierzyć Wam, Młodzi Przyjaciele, pielęgnowanie tych wartości – po to, aby następne pokolenia pamiętały o nich, czerpiąc z nich siłę i inspirację.

Oto wartości, które Wam przekazujemy: Wolność, Miłość do Ojczyzny, Wierność, Męstwo, Honor, Prawość, Przyjaźń, Tolerancja, Pomoc Słabszym i Sumienność”

Źródło: Facebook