Wielkimi krokami zbliżają się planowane rozmowy między przywódcami Korei Północnej i Południowej, w których udział może wziąć także prezydentów Stanów Zjednoczonych, Donald Trump. Tymczasem w Korei Północnej goszczą przedstawiciele Kremla, którzy rozmawiają o ważnym połączeniu między krajami.
W rozmowach w stolicy Korei Południowej uczestniczy między innymi minister rozwoju Dalekiego Wschodu Rosji, Aleksander Gałuszka. Dotyczą one możliwości połączenia drogowego obu państw. Do tej pory między Rosją i Koreą Południową przeprowadzony jest Most Przyjaźni, jednak jest on dostosowany jedynie dla pociągów.
Teraz nad rzeką Tumen może powstać połączenie drogowe. Jak podkreślał północnokoreański minister Ro Tu Chol, znacznie przyspieszyłoby to wymianę towarów między krajami. – Istnieją 23 samochodowe punkty kontrolne pomiędzy Koreą Północną a Chinami i ani jeden z Rosją. Obecnie, importując towary z Dalekiego Wschodu Rosji, nie przekraczają one granicy Korei Północnej z Rosją, ale trafiają do nas przez Chiny. To znacznie wydłuża drogę – powiedział.
Nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób mogłoby powstać połączenie, ponieważ dialog przynosi również starcie dwóch koncepcji. Korea Południowa skłania się ku rozbudowie istniejącej już przeprawy kolejowej. Rosjanie z kolei chcieliby wybudować w tym celu most pontonowy.
Czytaj także: Te smaki lodów będą królowały tego lata? Niezwykły pomysł firmy!