Donald Trump przyznał, że prawdopodobnie spotka się z Wołodymyrem Zełenskim. Wiadomo, czego miałoby dotyczyć spotkanie.
Trump oświadczył w piątek, że „prawdopodobnie” już w przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania z udziałem jego oraz prezydenta Ukrainy. Rozmowy przywódców mają dotyczyć m.in. metali ziem rzadkich, które Ukraina obiecała w zamian za dalszą pomoc wojskową oraz doprowadzenie do zakończenia wojny.
Prezydent USA przyznał jednocześnie, że chce spotkać się także z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem. Podkreślił przy tym, że on i bezwzględny kremlowski dyktator „zawsze mieli dobre stosunki”.
– Chcę zobaczyć zakończenie tej wojny. Główny powód to zabijanie ludzi, utrata tak wielu istnień. 800 czy 900 tysięcy rosyjskich żołnierzy zginęło lub zostało ciężko rannych. To samo dotyczy Ukraińców – około 700 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Podają niższe liczby, ale te dane są nieprawidłowe – oznajmił Donald Trump.
Donald Trump stwierdził także, zrobił to zresztą po raz kolejny, że gdyby w 2022 roku to on piastował urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych, wówczas Władimir Putin nie zdecydowałby się na rozpętanie wojny.