Mrożące krew w żyłach nagranie z drogi ekspresowej DK 94 zostało udostępnione w sieci. Kierowca jadący nocą z dużą prędkością w pewnym momencie natknął się na… konia. Do tragedii brakowało niewiele.
Do całego zdarzenia doszło w sobotę 19 września, chwilę po północy. Kierowca poruszał się drogą ekspresową DK 94 między Olkuszem a Sławkowem. Jechał z dużą prędkością, na co pozwalały warunki na drodze.
Kamera zamontowana w samochodzie w pewnym momencie zarejestrowała kształt wyłaniający się z mroku. Okazało się, że to koń. Zwierzę biegło lewym skrajnym pasem pod prąd.
Na szczęście kierowca jechał pasem obok. Strach pomyśleć, co by się wydarzyło, gdyby auto przy takiej prędkości zderzyło się ze zwierzęciem. Nagranie ku przestrodze można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Uwaga, kierowcy! Nowy sposób oszustów na stacjach paliw
Źr.: YouTube/AutemSzanujeZasady