Epidemia koronawirusa w Polsce jest wykorzystywana przez przestępców. Policjanci i WSSE w Lublinie ostrzegają przed oszustami, którzy wprowadzają w błąd mieszkańców. W ostatnim czasie pojawiły się informacje o osobach, które pukają do mieszkańców ws. rzekomej dezynfekcji pomieszczeń.
W okresie epidemii koronawirusa mamy do czynienia z falą nieprawdziwych informacji. Często są to doniesienia przekazywane w prywatnych wiadomościach w mediach społecznościowych na temat rzekomych planów blokady miast, czy zamknięcia sklepów na terenie kraju. Przedstawiciele władz nieustannie dementują fałszywe plotki, jednak zjawisko dezinformacji nie ustaje.
Kilka dni temu informowaliśmy, że stan epidemii koronawirusa w Polsce usiłują wykorzystać oszuści. Osoby te oferują amulety, herbatki, „leki” i inne środki, które mają rzekomo chronić przez zakażeniem.
Lubelscy policjanci apelują do obywateli o rozwagę i czujność. Ostrzegają przed osobami, które podszywają się pod Służby Sanitarne i pracowników Ministerstwa Zdrowia, aby zdobyć zaufanie swoich potencjalnych ofiar.
W sieci pojawiły się nawet doniesienia o osobach, które wchodzą do domów pod pretekstem dezynfekcji mieszkań. Następnie, wykorzystując nieuwagę gospodarzy, okradają ich z kosztowności. Lubelska policja zaznacza jednak, że nie otrzymała jeszcze tego typu zgłoszeń.
„Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi” – apelują funkcjonariusze.
O czujność apeluje także Biuro Prewencji KGP. Policja przygotowała grafikę poświęconą fałszywym informacjom. Nadrzędną zasadą jest sprawdzanie wszelkich sensacyjnych doniesień z komunikatami zamieszczanymi na rządowych stronach.
Źródło: policja.pl, WSSE