Do zaskakującej sytuacji doszło na terenie Sochaczewa. Do tamtejszej komendy zgłosił się mężczyzna, który chciał sprawdzić ilość posiadanych punktów karnych. Okazało się, że był poszukiwany przez policję a w kieszeni miał marihuanę.
Do komendy w Sochaczewie zgłosił się w piątek 21 lutego 30-letni mężczyzna. Chciał sprawdzić, ile punktów karnych za wykroczenia drogowe ma na koncie. Policjantka sprawdzając liczbę punktów karnych zobaczyła przy okazji, że mężczyzna jest poszukiwany i pownien odbyć karę zastępczą pozbawienia wolności.
To nie wszystko. Podczas przeszukania okazało się, że 30-latek miał przy sobie marihuanę. Natychmiast został zatrzymany, usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających.
Mężczyzna przyznał się do winy. Za posiadanie marihuany grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Brawurowy pościg policjantów. Grupa SPEED goniła motorowerzystę na piechotę! [WIDEO]
Źr.: Mazowiecka Policja