Zwycięstwem Norwega Andreasa Stjernena zakończył się konkurs Pucharu Świata w Bad Mittendorf. Czołówkę zdecydowanie zdominowali Norwegowie, chociaż wielu kibiców z pewnością ucieszy fakt, że na podium zawodów stanął Simon Amman.
Norweg Andreas Stjernen dużą przewagę nad rywalami „zarobił” w pierwszej serii konkursu, kiedy to skoczył aż 229 metrów. W drugiej serii nie poleciał już tak daleko i wylądował na 226 metrze, jednak to wystarczyło do zwycięstwa.
Szczególnie druga seria obfitowała w bardzo dalekie skoki. Najdalej poszybował inny z Norwegów, Daniel Andre Tande, który skoczył 240,5 metra i jako jedyny zawodnik przekroczył granicę 240 metrów. Nie udało mu się jednak wygrać z rodakiem i ostatecznie zajął drugie miejsce. Na najniższym stopniu podium uplasował się Simon Amman. Szwajcar uzyskał 218 metrów w pierwszej i 227,5 metra w drugiej serii i po raz 80 w karierze stanął na podium.
Czytaj także: Skoki narciarskie: Podsumowanie sezonu 2013/2014
Bardzo dobrze spisało się jeszcze dwóch innych Norwegów, co daje im bardzo duże nadzieje przed konkursem drużynowym. Robert Johansson zajął bowiem czwarte miejsce, zaś Johann Andre Forfang był ósmy. Pomiędzy nimi uplasowali się jeszcze Jernej Damjan, Noriaki Kasai i Peter Prevc.
Polacy tym razem słabiej
Polacy tym razem wypadli zdecydowanie słabiej. Najlepszy z naszych zawodników był Stefan Hula, który rywalizację zakończył na 16 pozycji. Piotr Żyła był 19, Kamil Stoch 23, zaś Maciej Kot 25. Do drugiej serii nie zakwalifikowali się Dawid Kubacki i Jakub Wolny, którzy zakończyli rywalizację odpowiednio na 33 i 37 miejscu.