Zastępca dowódcy broniącego się w Mariupolu pułku Azow Swiatosław Pałamar postawił jeden warunek, od którego uzależnia możliwość kapitulacji ostatniego silnego ukraińskiego garnizonu w oblężonym mieście.
„Ukraiński garnizon oblegany przez Rosjan w Mariupolu powinien zostać ewakuowany przez państwo trzecie” – powiedział zastępca dowódcy broniącego się tam pułku Azow Swiatosław Pałamar.
Czytaj także: Łukaszenka zapowiada, że do unii Białorusi i Rosji dołączą kolejne państwa
Podczas internetowej konferencji Pałamar wskazał, w jaki sposób powinna się odbyć taka ewakuacja. „Broniących kombinatu metalurgicznego Azowstal żołnierzy ukraińskich powinno się ewakuować do neutralnego państwa trzeciego. Następnie powinno się ich przewieźć z powrotem na Ukrainę” – oświadczył.
„Rosjanie nie dotrzymali swoich obietnic w sprawie korytarzy humanitarnych i ani my ani cywile nie mamy do nich zaufania” – stwierdził Pałamar w czasie rozmowy online zorganizowanej przez ukraińskich dyplomatów w Bangkoku.
Czytaj także: Putin jest ciężko chory? Jego przemówienie wywołało lawinę plotek [WIDEO]
Zastępca dowódcy pułku Azow podkreślił przy tym, że Rosjanie traktują jeńców wojennych wbrew prawu międzynarodowemu.
Źr. Interia