Władimir Putin wygłosił orędzie noworoczne, które wyemitowano w rosyjskiej telewizji propagandowej. Prezydent Rosji odnosił się w nim do konfliktu na Ukrainie. Mocne słowa padły pod adresem państw zachodnich.
W orędziu Putin mówił, że Rosja prowadzi wojnę na Ukrainie, aby… chronić swoją „ojczyznę” i zapewnić „prawdziwą niepodległość” swojemu narodowi. Media zwracają uwagę, że 9-minutowe orędzie prezydenta Rosji to jego najdłuższe takie wystąpienie od 20 lat.
Putin oskarżył Zachód o okłamywanie Rosji. „Przez lata zachodnie elity obłudnie zapewniały nas o swoich pokojowych intencjach” – mówił. „W rzeczywistości pod każdym względem zachęcały one neonazistów, którzy prowadzili jawny terroryzm przeciwko ludności cywilnej w Donbasie” – dodał.
„Zachód kłamał na temat pokoju. Przygotowywał się na agresję, a teraz cynicznie wykorzystuje Ukrainę i jej ludzi, by osłabić i podzielić Rosję. Nigdy na to nie pozwoliliśmy i nikomu nie pozwolimy zrobić nam tego” – kontynuował Putin.
Wcześniej swoje wystąpienie miał rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Stwierdził, że dla Rosji zwycięstwo na Ukrainie jest „nieuniknione”. Jednocześnie pochwalił bohaterstwo rosyjskich żołnierzy walczących na froncie.
Źr. radiozet.pl