W święta doszło do poważnego wypadku w województwie wielkopolskim, w którym uczestniczył policyjny radiowóz. Siła uderzenia okazała się na tyle wielka, że policyjny pojazd stracił przód. Całe zdarzenie nagrał wideorejestrator umieszczony w jednym z samochodów.
Do groźnego zdarzenia doszło w godzinach nocnych 31 marca. Na jednym ze skrzyżować Ostrowa Wielkopolskiego nastąpił groźny wypadek. Wszystko nagrała kamera wideorejestratora umieszczonego w samochodzie, przed którym jechał radiowóz.
Na nagraniu widzimy, że na sygnalizacji świetlnej pojawiło się zielone światło, więc radiowóz ruszył naprzód przecinając dwupasmową ul. Kaliską. W pewnym momencie z prawej strony z dużą prędkością nadjechał samochód, który najwyraźniej wjechał spóźniony na skrzyżowanie.
Pędzący seat uderzył najpierw w radiowóz, a następnie w skręcającego w prawo kierowcę peugeota, Ostatecznie dachował i zatrzymał się dopiero przewracając betonowy słup. W efekcie do szpitala przetransportowano pięć osób: dwójkę funkcjonariuszy, dwie osoby z peugeota oraz 41-letniego sprawcę zdarzenia. Okoliczności wyjaśnia prokuratura.
Przeczytaj również:
- Poddębice: makabra podczas śmigusa-dyngusa. 21-latek zmarł podczas oblewania wodą
- Tak wyglądał samochód po wypadku. Bez szans na przeżycie [FOTO]
- Motocyklista zrobił to dwa razy w ciągu godziny. Rekordowa kara!
Źr. autokult.pl; YouTube