Radna chce kontrolować na co seniorzy wydadzą pieniądze z bonu – informuje portal eswinoujscie.pl. Dziennikarze opublikowali nagranie, na którym radna SLD wyraża obawę, że beneficjenci tzw. „bonu seniora” mogli wydać pieniądze na… alkohol.
Wsparcie finansowe dla seniorów, było jednym z tematów minionej kampanii wyborczej. Rządzący wprowadzili 13. emeryturę, czyli jednorazowe świadczenie skierowane do seniorów, w wysokości 1100 złotych brutto (ok. 888 zł netto).
„Trzynastki” nie są jednak jedynym świadczeniem na które mogli liczyć seniorzy. W niektórych miastach Polski istnieje bowiem tzw. Bon Seniora. Świadczenie tego typu od 1 sierpnia 2018 roku funkcjonuje także w Świnoujściu. Wynosi 300 złotych. O bon seniora mogą się tu starać osoby, które ukończyły 65 rok życia i są zameldowane w Świnoujściu.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Radna SLD o braku kontroli nad wydawanymi pieniędzmi
Serwis eswinoujscie.pl zamieścił fragment Sesji Rady Miasta z 30 maja. Jednym z tematów był właśnie Bon Seniora. Wspomniany fragment przedstawia wypowiedź radnej SLD, która zwróciła uwagę na lukę w systemie. Według niej seniorzy mogą pieniądze wydać na… alkohol!
„W projekcie uchwały nie ma elementów jakiejkolwiek kontroli nad tym, czy faktycznie pieniądze wydano na leki, wyjście do kina, czy do teatru, czy na opłacenie czynszu, na zakup ubrań, kosmetyczkę, fryzjera. Ale być może również na alkohol” – podkreśliła radna SLD.
„To jest element, który powinien być wzięty pod uwagę” – podkreśliła. W tym kontekście wyraziła nadzieję, że „przygotowując się do następnej edycji programu będziemy potrafili zabezpieczyć to, w jaki sposób wydajemy dużą kwotę dwóch i pół miliona złotych środków publicznych.”
Źródło: eswinoujscie.pl, swinoujscie.pl, YouTube