Polscy koszykarze nie przestają zachwycać. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu nad Rosją, a także wygranej reprezentacji Argentyny, zawodnicy zapewnili sobie awans do ćwierćfinału Mistrzostw Świata. Po meczu tak cieszyli się w szatni.
Polscy koszykarze wygrali 79:74 z reprezentacją Rosji podczas Mistrzostw Świata. Podopieczni Mike’a Taylora zapewnili sobie już awans do ćwierćfinału. Złożyło się na to nie tylko zwycięstwo, ale także wygrana reprezentacji Argentyny z Wenezuelą 87:67. Przed Biało-Czerwonymi jeszcze jedno spotkanie fazy grupowej. O pierwsze miejsce zagramy właśnie z Argentyną.
Po meczu Biało-Czerwoni świętowali w szatni. Podobnie jak w poniedziałek, gdy Polacy wygrali z gospodarzami turnieju – Chińczykami, do szatni zawitał prezes PZKosz, Radosław Piesiewicz. Wówczas zasłynął on nie tylko z powodu ogromnej radości, ale też towarzyszącym jej niecenzuralnym słowom. Tym razem było znacznie „grzeczniej”, ale radości z pewnością to nie umniejsza.
Czytaj także: MŚ Czechy: Ostatnia kolejka pod znakiem rzutów karnych
Piesiewicz odpowiedział na zaproszenie Marcina Gortata. „Czekamy na prezesa w szatni” – napisał Gortat na Twitterze.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Piesiewicz razem z koszykarzami cieszył się w szatni a przed kamerą Polsatu Sport bardzo pozytywnie wypowiedział się i o zawodnikach i o trenerze. „Jestem przeszczęśliwy. Wierzyłem w chłopców przed meczem, mówiłem, że będzie ćwierćfinał. A to dlatego, że ten gość kocha Polskę, kocha tych chłopców, stworzył prawdziwy team” – powiedział.
Również Mike Taylor nie krył radości, aczkolwiek zaznaczył, że przed zawodnikami jeszcze mnóstwo pracy. „Doceniam wsparcie jakie otrzymałem od polskiej federacji przez te wszystkie lata. To wspaniała historia, ale mamy jeszcze przed sobą wiele pracy. Wielkie podziękowania dla zawodników, którzy mogą już się cieszyć, bo osiągnęliśmy coś wielkiego” – powiedział trener.
Czytaj także: Znamy skład Polaków na mecz ze Słowenią. Dwóch gwiazdorów w ataku!
Źr.: Twitter/KoszKadra, Twitter/Marcin Gortat