Czas na zdecydowane rozstrzygnięcia. Czas na powiedzenie „sprawdzam” – ogłosił Borys Budka. Szef Platformy Obywatelskiej poinformował media o zamiarze złożenia wniosku o odwołanie Zbigniewa Ziobry. Zachowanie polityka PO dosadnie skomentował Rafał Ziemkiewicz.
Jeszcze wczoraj Borys Budka sugerował, że nie wierzy w przedterminowe wybory. Jednak we wtorek ogłosił decyzję Koalicji Obywatelskiej, która poniekąd włącza się w spór w obozie rządzącym.
– Czas na zdecydowane rozstrzygnięcia. Czas na powiedzenie „sprawdzam”. Dlatego władze Koalicji Obywatelskiej podjęły decyzję o złożeniu wniosku o odwołanie Zbigniewa Ziobro z funkcji ministra sprawiedliwości i jednocześnie prokuratora generalnego – powiedział na konferencji prasowej.
– Chcemy zobaczyć czy Kaczyński dotrzyma słowa i ten wyjątkowy szkodnik polskiego wymiaru sprawiedliwości jakim jest Zbigniew Ziobro przestanie wreszcie pełnić tę funkcję czy też premier Morawiecki i Jarosław Kaczyński będą tutaj w Sejmie bronić jak niepodległości człowieka, którego jeszcze do niedawna chcieli odwołać – dodał.
Zachowanie lidera największej partii opozycyjnej dziwi tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę słowa marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego na temat głosowania ws. wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości.
– Byłbym przeciwny, bo Zbigniew Ziobro jednak sprzeciwił się temu, żeby weszła pod głosowanie ustawa o bezkarności urzędników. (…) Powstałby fałszywy obraz, że Ziobro jest zły, a reszta rządu jest dobra – stwierdził marszałek Grodzki na konferencji prasowej.
Budka interweniuje ws. konfliktu w Zjednoczonej Prawicy. Rafał Ziemkiewicz podsumowuje
Inicjatywę Budki skomentował także Rafał Ziemkiewicz. Publicysta nie przebierał w słowach. „Albo są jakieś straszne haki na Budkę, albo to kompletny debil” – napisał.
Źródło: Twitter, wMeritum.pl