Środowiska żydowskie protestują i wyrażają oburzenie zachowaniem niemieckiego zespołu Rammstein. Nowy teledysk zawiera scenę, w której muzycy prezentują się w pasiakach z obozu koncentracyjnego.
Rammstein opublikował w sieci teledysk do nowego utworu zespołu pt. „Deutschland”. Pojawiają się w nim różne sceny z historii Niemiec. Jedna z nich wzbudziła kontrowersje, bo ukazuje muzyków grupy stojących na szubienicy. Na tym nie koniec, bo są ubrani w stroje stylizowane na pasiaki obozu z koncentracyjnego.
Teledysk wywołał oburzenie jeszcze przed premierą. Protestowały przede wszystkim środowiska żydowskie w Niemczech. „Taka inscenizacja jako skazanych na śmierć więźniów obozu koncentracyjnego jest przekroczeniem czerwonej linii.” – ocenił pełnomocnik rządu ds. walki z antysemityzmem, Felix Klein.
Czytaj także: Unijny komisarz wzywa państwa UE do szybkiego wdrożenia „ACTA 2”
W podobnym tonie wypowiedziała się była szefowa Centralnej Rady Żydów w Niemczech, która ocalała z Holocaustu, Charlotte Knobloch. Jej zdaniem tego typu instrumentalizacja Holocaustu jest nieodpowiedzialnym zachowaniem artystów.
„Rammstein wykorzystuje w celach rozrywkowych cierpienie i mord milionów ludzi, co jest lekkomyślne i obrzydliwe.” – stwierdziła Knobloch.
O odpowiedzialne podejście do pamięci o zamordowanych Żydach zaapelowała także rzeczniczka Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem w Jerozolimie Iris Rosenberg.
Czytaj także: W nocy z soboty na niedzielę wracamy do czasu letniego
Muzycy jednak bronią się, że zarzuty są chybione. Członkowie grupy Rammstein podkreślili, że w teledysku nie ma żadnych bezpośrednich odniesień do Holocaustu.
Źr. wprost.pl; YouTube