Mamy nadzieję, że pan premier Tusk wpisze nas na listę podmiotów strategicznych – ogłosił Przemysław Czarnek na konferencji prasowej. Polityk odpowiedział w żartobliwy sposób na pytanie dziennikarza TVN o nadchodzącą kampanię.
Przypomnijmy, że w środę, 11 grudnia informowaliśmy o decyzji premiera Donalda Tuska, który zapowiedział wpisanie TVN do wykazu firm strategicznych. – Podjąłem decyzję, ona będzie miała kształt rozporządzenia Rady Ministrów, przyjmiemy to rozporządzenie w przyszłym tygodniu, tak żeby przeciąć wszelkie spekulacje – podkreślił.
Oprócz TVN do wykazu ma trafić druga z dużych prywatnych stacji w Polsce, mianowicie Polsat. – Zostaną umieszczone w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie na przykład przed agresywnym i niebezpiecznym z punktu widzenia interesów państwa polskiego przejęciem – zapewnił Tusk.
Decyzja, co zrozumiałe, spotkała się z krytyką ze strony środowiska Prawa i Sprawiedliwości. Temat ten został także poruszony na konferencji przez Przemysława Czarnka.
Dziennikarz TVN zadał pytanie o kampanię. Czarnek odpowiedział żartem
Zaczęło się od pytania Macieja Knapika z „Faktów” TVN, który poprosił o komentarz PiS dot. utraty subwencji. „Jak państwo sobie poradzicie w nadchodzącej kampanii prezydenckiej?” – mówił Knapik.
Czarnek nie zastanawiał się długo nad odpowiedzią. – Mamy nadzieję, że pan premier Tusk wpisze nas na listę podmiotów strategicznych. Wpisał TVN, bo nie wiem, jak wy sobie teraz poradzicie, przy tych wszystkich zawirowaniach. Idzie na ratunek Donald Tusk zdenerwowany, że TVN, firma strategiczna dla Polski prawda wpisana, może by tak PiS wpisał na listę firm strategicznych – odparł.
– Byłoby tak samo niezgodne z prawem, jak to wpisanie TVN-u jako podmiotu na liście tych firm strategicznych – dodał.