Barbara Nowacka, popularna działaczka lewicowa, w rozmowie ze Sławomirem Sierakowskim przeprowadzonej dla portalu Wirtualna Polska przyznała, że Robert Biedroń byłby dobrym kandydatem na prezydenta. Zdaniem Nowackiej jest on „antytezą zaściankowego i konserwatywnego Andrzeja Dudy”.
Nowacka przyznała, że jest zwolenniczką kandydatury Roberta Biedroń i podkreśliła, że jeżeli miałaby kogoś namawiać do startu w wyborach prezydenckich, to byłby to właśnie aktualny prezydent Słupska. Po pierwsze, nie jest spalony problemami spadającymi na PO i spowodowanymi w dużej mierze rządami Donalda Tuska. Jest absolutną antytezą bardzo zaściankowego i konserwatywnego Andrzeja Dudy. Dlaczego musimy wybierać między dwoma średnimi? Wybierzmy wreszcie kogoś dobrego – powiedziała.
Przedstawicielka lewicy odniosła się również do kondycji Platformy Obywatelskiej, której – jak uważa – „przypisuje się zbyt wielką rolę na przyszłość”. Jej zdaniem PO może nie przetrwać bowiem najbliższych dwóch lat. Przyznała także, że rozpad byłej partii rządzącej przyniósłby w efekcie dobre skutki, ponieważ był to „konserwatywny twór, odwołujący się do wartości liberalnych”. Nie patrzmy co się wydarzy w PO, tylko co możemy zaproponować, żeby ludzie nie byli skazani na wybór między konserwą a konserwą, tylko kto może być kandydatem lub kandydatką sił progresywnych – dodała.
Czytaj także: Donald Tusk wróci do Polski jako prezydent? \"Mógłby być wspólnym kandydatem opozycji\
Lewica nie poprze Tuska?
Propozycja Nowackiej, zgodnie z którą kandydatem do objęcia fotela głowy państwa miałby być Robert Biedroń, może wskazywać na to, iż środowiska lewicowe nie zamierzają popierać kandydatury Donalda Tuska, którego na prezydenta chcą namaścić z kolei politycy PO. Mówiła o tym bowiem zarówno Ewa Kopacz, jak i Grzegorz Schetyna. Była premier, w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, zdradziła, że chciałaby, aby szef Rady Europejskiej wystartował jako kandydat w kampanii prezydenckiej. Jej zdaniem Tusk mógłby reprezentować nie tylko PO, ale i całą opozycję. (…) mógłby być wspólnym kandydatem opozycji w wyborach prezydenckich. Lepszego kandydata zjednoczona opozycja nie znajdzie. Ale najpierw sam Donald Tusk musiałby wyrazić zgodę – powiedziała.
W podobnym tonie wypowiadał się wspomniany Schetyna, który przyznał, że Tusk byłby „świetnym prezydentem”. Czytaj więcej…
źródło: wp.pl, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk