Robert Lewandowski udzielił wywiadu Deutsche Welle. Podczas rozmowy polski piłkarz opowiedział o swoich początkach w Niemczech, gdy z Lecha Poznań przeniósł się do Borussii Dortmund.
Robert Lewandowski w rozmowie z dziennikarzami Deutsche Welle opowiedział o swoich wrażeniach z początku pobytu w Niemczech. Polski napastnik za naszą zachodnią granicę wyjechał w 2010 roku. Zamienił wówczas Lecha Poznań na Borussię Dortmund, do której sprowadził go obecny trener FC Liverpool, Juergen Klopp.
„Lewy” początkowo był w zespole BVB bardzo zagubiony. Kibice wypominali mu nieskuteczność, bywało nawet, że z niego drwili. Klopp nie reagował jednak na krytykę i cały czas stawiał na naszego rodaka. Ten zaś odpłacał mu się coraz lepszą grą.
W międzyczasie Robert Lewandowski musiał zmierzyć się z nową rzeczywistością. Życie w Niemczech znacząco różni się od tego w Polsce. We wspomnianej rozmowie z Deutsche Welle „Lewy” przyznaje, że początkowo przeżył szok.
Robert Lewandowski i jego mandaty za prędkość
Polak przyznaje, że największe zdumienie przeżył na drodze. „W pierwszym tygodniu jak się przeprowadziłem do Niemiec, na odcinku dwóch kilometrów na tej samej trasie dostałem trzy mandaty. Limit wynosił 50 km/h, a ja jechałem 56, 59, 57. Myślałem, że jak jadę 60 czy nawet 65 to będzie OK, a trzy razy złapał mnie radar. To było trochę szokujące” – powiedział kapitan reprezentacji Polski.
„W Polsce nawet jak radar stał, to te 20 km było dopuszczone. (…) Niemiecki „Ordnung” jest znany nie tylko w Polsce, ale chyba na całym świecie. Czasami jest on moim zdaniem aż do przesady” – dodał Robert Lewandowski.
Czytaj także: Mateusz Gamrot kończy współpracę z KSW!
Z czasem Lewandowski przyzwyczaił się jednak do stylu życia panującego za naszą zachodnią granicą. Powoli uczył się języka i dziś porozumienia się w nim perfekcyjnie. O tym, jak szybko zaaklimatyzował się w Niemczech świadczą doniesienia sprzed lat, gdy dziennikarze informowali, że Polak lepiej dogaduje się z niemieckimi piłkarzami, niż z Jakubem Błaszczykowskim i Łukaszem Piszczkiem, którzy również grali w BVB.