Masowe zatrucie po wigilijnej wieczerzy pod Zambrowem (woj. podlaskie). Do szpitala z ostrymi objawami trafiła 14-osobowa rodzina. Wiadomo, że w organizmie każdej z osób stwierdzono obecność suszu z konopi. Poszkodowani mieli od 3 do 78 lat. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że rodzina zatruła się nieświadomie.
Do zdumiewającej sytuacji doszło w miejscowości pod Zambrowem. Wigilijna wieczerza w jednym z domów zakończyła się ostrym zatruciem pokarmowym i interwencją lekarzy.
Zaczęło się od niepokojących objawów: zaburzeń równowagi, zawrotów głowy, wymiotów i bólu brzucha. Uczestnicy wigilijnej kolacji wezwali na miejsce straż pożarną, podejrzewając zatrucie czadem.
Strażacy przybyli na miejsce i zbadali sytuację. Jednak aparatura nie wykazywała obecności tlenku węgla. Po rodzinę wysłano więc karetki pogotowia. Ratownicy przetransportowali 14 osób do szpitala.
Rodzina zatruła się w wigilię. Wykryto u nich ślady marihuany
Sytuacja była groźna, gdyż wśród uczestników wigilii były dzieci, w tym jedno mające zaledwie 3 lata. Na szczęście lekarze szybko opanowali sytuację. Wstępne badania wykazały obecność marihuany.
Fakt, że ostre zatrucie miała cała rodzina i nie podejrzewali oni źródła problemu sugerował, iż doszło do przypadku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że prawdopodobnie osoba, która przygotowywała potrawy na wigilijny stół pomyliła marihuanę z przyprawą spożywczą i dodała ją do jedzenia.