W rosyjskim mieście Perm miała miejsce prawdziwa masakra w szkole. Dwóch uczniów wyciągnęło noże i zaczęli nimi dźgać swoich kolegów. Poważne rany odniosła również nauczycielka. Świadkowie mówią o korytarzach szkolnych we krwi.
Do dramatu doszło dzisiaj ok godz. 9:00 rano. Służby zostały poinformowane o ataku nieznanych „zamaskowanych bandytów” na szkołę nr 127 w rosyjskim Permie. Szybko okazało się, że masakra w szkole została przeprowadzona przez dwóch uczniów tamtejszej placówki.
Obydwaj wyciągnęli na korytarzu noże i zaczęli nimi dźgać przypadkowo napotkanych uczniów. Próbowała ich powstrzymać jedna z nauczycielek, ale również ona została zaatakowana. Według relacji świadków masakry w szkole, korytarze były całe we krwi, na samym końcu napastnicy mieli zacząć walczyć ze sobą.
Na miejscu szybko pojawiła się policja i wiele karetek z ratownikami medycznymi. Obrażenia odniosło 15 osób, z których 12 musiało natychmiast trafić do szpitala. Najpoważniejsze obrażenia odniosła nauczycielka, która usiłowała powstrzymać napastników. Ze szkoły ewakuowano 700 dzieci i 45 dorosłych osób. Część z dzieci schroniła się w pobliskim sklepie.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Inspirowali się masakrą w USA
Policjantom udało się schwytać obydwóch napastników. Jeden z nich na widok funkcjonariuszy, podciął sobie żyły, ale przeżył i trafił do szpitala. Drugi próbował uciekać przez okno. Jednak i on szybko został schwytany przez mundurowych.
Columbine-inspired attack? 15 injured in knife rampage at Russian school, attacker apprehended https://t.co/zizA7SWzMZ #Perm pic.twitter.com/SBLpdLxHJ8
— RT (@RT_com) 15 stycznia 2018
Obydwaj sprawcy mieli 17 lat. Jak wyjaśnili podczas przesłuchania, inspiracją dla ich ataku była masakra w szkole do jakiej doszło w amerykańskiej Columbine High School w 1999 roku. W podobnym ataku życie straciło wtedy 12 osób, a 24 zostało ciężko rannych.
Źródło: wprost.pl
Fot.: Wikimedia/Alchemica