Władze w Rosji krytykują władze Stanów Zjednoczonych. Chodzi o list amerykańskich dyplomatów, w którym domagają się oni gwałtownych i jednoznacznych działań prezydenta Obamy w Syrii.
List spotkał się z ostrą krytyką ze strony Rosji, która uważa, że tego typu konflikt powinien być rozwiązany pokojowo.
Istnieją rezolucje rady bezpieczeństwa ONZ, należy je respektować (…). Należy prowadzić negocjacje i zabiegać o rozwiązanie polityczne syryjskiego konfliktu
Czytaj także: NATO - Artykuł 5. Traktatu Waszyngtońskiego
– mówił Michaił Bogdanow, wiceszef rosyjskiego MSZ.
Z kolei Igor Konaszenkow, rzecznik Ministerstwa Obrony stwierdził, że praktyki Stanów Zjednoczonych co do zwiększonej interwencji w Syrii „zaniepokoiłyby każdą osobę racjonalną”.
Czytaj także: Brytyjski kibic pobity przez Rosjan jednak żyje!