Niedawno zakończyły się polsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-21, w których wzięło udział 200 tysięcy żołnierzy. Wygląda jednak na to, że to nie koniec pokazu siły. Rosyjskie Su-30 przeprowadziły kolejne ćwiczenia, w których tuż przy polskiej granicy spadły bomby. Nagranie z całego zdarzenia zostało udostępnione w sieci.
Nawet 200 tysięcy rosyjskich i białoruskich żołnierzy wzięło udział w ogromnych manewrach wojskowych Zapad-21 (Zachód-21). Wielu ekspertów twierdzi, że był to kolejny pokaz siły wobec zachodu, tym bardziej, że ćwiczenia odbywały się tuż obok granicy z Polską. Uważnie przyglądały im się nie tylko polskie władze, ale też przedstawiciele NATO.
To nie koniec pokazu siły. Lotnicy Floty Bałtyckiej w ostatnich dniach przeprowadzili ćwiczenia we wschodnim rejonie obwodu kaliningradzkiego. Tuż przy polskiej granicy pojawiły się rosyjskie Su-30SM, czyli ulepszona wersja Su-30. To samolot wielozadaniowy przeznaczony zarówno do wywalczania przewagi w powietrzu, jak i atakowania celów naziemnych.
Z rosyjskich samolotów tuż przy polskiej granicy spadły bomby. Całe ćwiczenia zostały nagranie i udostępnione w sieci.
Żr.: YouTube/Минобороны России