Rosyjski samolot wojskowy Su-30 spadł na dom mieszkalny w Irkucku. Miejscowy gubernator poinformował, że w katastrofie nikt nie doznał obrażeń. Cytowana przez polskie media agencja Interfax informuje jednak o śmierci obydwóch pilotów.
Rosyjski samolot wojskowy Su-30 rozbił się w Irkucku spadając na mieszkalny dom piętrowy.
„W Irkucku o godz. 18.00 czasu lokalnego podczas lotu próbnego rozbił się samolot Su-30, który spadł na piętrowy dom mieszkalny. Informacji o ofiarach na razie nie ma” – donosi Ministerstwo Federacji Rosyjskiej ds. Obrony Cywilnej.
Rosyjskie władze podały, że piloci wykonywali lot testowy. Tymczasem gubernator obwodu irkuckiego Michaił Kobziew informuje, że rosyjski samolot spadł na drewniany dom przeznaczony dla dwóch rodzin. Według jego wersji, nikt z mieszkańców nie ucierpiał w katastrofie.
Czytaj także: Trump: „Putin nigdy na to nie pójdzie. Znam go dobrze”
Ze wstępnych ustaleń wynika, że samolot wystartował z lotniska albo zakładów lotniczych, po czym utracono z nim łączność – podał serwis Meduza. Obydwaj piloci zginęli na miejscu.
To drugi podobny przypadek w Rosji w ciągu zaledwie tygodnia.
Źr. Interia; twitter