Ukraińskie służby opublikowały fragment przesłuchania schwytanego jeńca. Jest nim rosyjski snajper, który ujawnił, jaki rozkaz przed wyjazdem na front otrzymali wojskowi z jego jednostki. Chodzi o postępowanie względem ludności cywilnej.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała w mediach społecznościowych fragment przesłuchania jednego z żołnierzy wroga. Rosyjski snajper ujawnił że dowódcy zmuszali ich do podpisywania zgody na zabijanie cywili.
Czytaj także: Ukraińcy dostaną potężną broń, która może odmienić losy wojny. Amerykanie zdecydowali
„Jestem snajperem. (…) Otrzymaliśmy rozkaz, żeby podpisać zgodę, że na Ukrainie będziemy zabijać cywilów. 29 kwietnia podpisałem taki dokument, ale niektórzy odmówili” – powiedział rosyjski żołnierz.
Rosyjski snajper twierdzi, że odmowa spotkała się z poważnymi konsekwencjami. „Zastępca ds. politycznych powiedział im jednak, żeby wyrazili zgodę, ponieważ jeśli nie pojadą na Ukrainę, to trafią do aresztu dyscyplinarnego lub zostaną zwolnieni ze służby” – mówił.
Czytaj także: Jest nadzieja dla ukraińskich wojsk. „Nie będzie to oznaczało katastrofy”
Funkcjonariusze SBU zwrócili uwagę, że obecnie rosyjscy żołnierze zmienili już narrację podczas przesłuchań. Przypomniano, że na początku konfliktu zeznawali, że „mieli jechać na ćwiczenia” i nie wiedzieli, jaki jest faktyczny cel inwazji. „Takie bajki pojawiały się w pierwszych dniach agresji” – napisano w komunikacie ukraińskiej służby.
Źr. RMF FM