Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, poinformował o kolejnej moskiewskiej prowokacji. W rosyjskich mediach pojawiły się doniesienia o zestrzeleniu „ukraińskich prowokatorów mówiących po polsku”.
Nie ustają napięcia na wschodzie Ukrainy. Tamtejsi prorosyjscy separatyści ogłosili w sobotę powszechną mobilizację. Z kolei ukraińska armia informuje o kolejnych naruszeniach warunków rozejmu. Dowództwo podało także, że w wyniku uderzenia odłamkiem zginął jeden z ukraińskich żołnierzy.
Jednocześnie w Rosji nie ustają akcje prowokacyjne wymierzone zarówno w Ukrainę, jak i w inne kraje NATO. O jednej z nich poinformował w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. „Rosyjskie media, powołując się na prorosyjskie władze okupujące Donbas, informują o zestrzeleniu „ukraińskich prowokatorów”, którzy „mówili po polsku” – przekazał.
Żaryn zaznaczył, że Rosja próbuje w ten sposób budować kolejny pretekst do eskalacji konfliktu na granicy z Ukrainą. „To kolejna prowokacja informacyjna, która ma szerzyć insynuacje przeciwko PL, a także próba budowy pretekstu do eskalacji” – zaznaczył.
Czytaj także: Biden bez ogródek. „Putin podjął już decyzję o inwazji”
Żr.: Twitter/Stanisław Żaryn