Protest mediów w Polsce. Bodnar reaguje: „Bronię prawa obywateli”

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wyraził zaniepokojenie rządową inicjatywą wprowadzenia tzw. podatku od reklam. „Może to wpłynąć w sposób istotny na ograniczenie wolności mediów i wolności słowa” – ostrzega.

10 lutego na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich ukazał się komunikat ws. pomysłu wprowadzenia podatku od reklam. „Wykonanie obowiązku daninowego nie może też prowadzić do naruszenia istoty konstytucyjnych wolności i praw. W tym wypadku: konstytucyjnie gwarantowanych wolności mediów i wolności słowa” – przypomina Adam Bodnar.

„W przestrzeni publicznej pojawiają się informacje i analizy, że skutkiem wprowadzenia w życie rządowej inicjatywy mogą być liczne bankructwa rodzimych mediów i ograniczenie niezależności dziennikarzy, a nawet ich grupowe zwolnienia” – podkreśla.

Bodnar jest szczególnie zaniepokojony faktem, że w projekcie jest mowa także o objęciu podatkiem mediów lokalnych. W tym kontekście przypomina, że wspomniani wydawcy już teraz borykają się z problemami finansowymi.

Bodnar zabiera głos ws. protestu mediów: Wolne, niezależne media są niezbędnym elementem demokracji

RPO przestrzega również przed porównywaniem projektu do rozwiązań funkcjonujących w innych krajach. „Takie porównania, bez wskazania na całokształt uwarunkowań ekonomicznych i politycznych działania rynku medialnego w danym kraju, nie mają większego sensu i mogą wprowadzać w błąd” – zaznaczył.

Następnie Bodnar przypomina, że w Unii Europejskiej opracowywane są rozwiązania dotyczące koncepcji tzw. podatku cyfrowego. „W związku z zaistniałą sytuacją, Rzecznik Praw Obywatelskich w pełni solidaryzuje się z akcją protestacyjną ’Media bez wyboru’, w której uczestniczą wydawcy i dziennikarze, ale też przedstawiciele wielu innych środowisk” – podkreślił RPO.

„Wolne, niezależne media są niezbędnym elementem demokracji, służą prawdzie i rzetelności informacji. Bez nich nie można skutecznie ochraniać obywatelskich praw i wolności w konfrontacji z władzą” – przypomniał Bodnar. Następnie zwrócił się z apelem do uczestników życia publicznego o zaangażowanie w obronę praw obywateli do informacji.