Czytanie ze zrozumieniem – umiejętność, którą powinni posiąść wszyscy, którzy szczycą się wykształceniem gimnazjalnym. Już od pierwszej klasy podstawówki dzieci są uczone tej przydatnej umiejętności. Okazuje się jednak, że nie każdy wie, jak z niej korzystać.
Armand Ryfiński – polski przedsiębiorca i polityk, z wykształcenia ekonomista, poseł na Sejm VII kadencji. W 1999 ukończył studia na Wydziale Technicznej i Ekonomicznej Diagnostyki Ubezpieczeniowej Wyższej Szkoły Ubezpieczeń i Bankowości w Warszawie. Wydawać by się mogło, że osoba z wyższym wykształceniem powinna bez trudu czytać ze zrozumieniem. Prawda jest jednak bolesna.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Właśnie taki wpis ukazał się w niedzielne popołudnie na profilu społecznościowym Armanda Ryfińskiego. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie podpis na dole każdego materiału: „Zaborcza.pl – Kontrowersyjne artykuły które nie mają nic wspólnego z prawdą.”
Część komentujących post wstawiony przez posła, wyśmiała jego wpis i nie omieszkała skrytykować Ryfińskiego za brak rzetelności. – Gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem, panie pośle – pisze Jasiek. – Super źródło Armand – ironizuje Daniel. Damian poszedł o krok dalej i postanowił zarekomendować podobny portal. – Ja oprócz Zaborczej polecam jeszcze ASZ Dziennik. Również rzetelnie i na temat, wychwytują skandale takich prawicowych oszołomów!
Niestety, nie wszyscy komentujący doczytali do końca materiał na portalu zaborcza.pl. Część z nich jest przekonana, że ta wiadomość jest prawdziwa. – Kawał […] hipokryty – pisze Mateusz. – Podwójna moralność kato-prawicowych prawdziwków to jakby norma – dodaje Piotr.