Ryszard Petru, lider stowarzyszenia NowoczesnaPL, gościł w programie „Fakty po Faktach” emitowanym na antenie TVN24. Oprócz niego w studiu obecny był Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej. Podczas rozmowy Petru przyznał, że nie widzi możliwości, aby doszło do współpracy pomiędzy jego formacją a PO.
Petru odniósł się do wyjazdowych posiedzeń rządu Ewy Kopacz. Przypomnijmy, jakiś czas temu pani premier wraz ze swoimi ministrami pojawiła się na Śląsku, zaś we wtorek w Łodzi. Lider NowoczesnejPL stwierdził, że poprzez takie działania PO chce być bliżej ludzi, jednak jego zdaniem „jest trochę za późno”.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że pani premier jedzie pociągiem, a potem wraca samolotem.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
– powiedział.
Ekonomista skomentował również doniesienia, które towarzyszą jego formacji niemalże od pierwszych dni jej powstania. Media sugerują bowiem, że NowoczesnaPL ma zostać koalicjantem PO. Petru odciął się od takiej możliwości. Podkreślił, że on sam „jest zawiedzionym wyborcą PO”, a „premier Ewa Kopacz idzie w zupełnie inną stronę, niż on by sobie życzył”.
W stronę takiego lekkiego rozdawnictwa: tu bramki podniesie, tam porozmawia w pociągu. To zupełnie nie o to chodzi. Chodzi o to, aby Polska weszła na zupełnie inny tor rozwoju.
– przyznał.
Zdaniem Petru największą krzywdę premier Kopacz zrobił Donald Tusk, który mianował ją na to stanowisko. Lider NowoczesnejPL uważa, że „pani premier nie pociągnie spraw naszego kraju”.