Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki niespodziewanie trafił do szpitala w Krakowie. Tabloid „Fakt” donosi, że polityk przeszedł poważną operację, którą miał przeprowadzić słynny chirurg.
Ryszard Terlecki trafił niespodziewanie do Uniwersyteckiego Szpitala w Krakowie. Tabloid „Fakt” informuje, że polityk doznał ataku woreczka żółciowego. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie trafił do szpitala i w jakim stanie jest obecnie.
Czytaj także: Ardanowski: „To bardzo mocno uderzy w rolnictwo. Wiele gospodarstw upadnie”
„Fakt” podaje, że Terlecki miał atak woreczka żółciowego, który ze względu na jego wiek (polityk ma 72 lata) może doprowadzić do poważnych konsekwencji.
Dziennik dowiedział się, że właśnie dlatego wezwano na miejsce znanego chirurga, prof. Andrzeja Matyję, prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej. Lekarz nie chciał jednak komentować doniesień tabloidu. Zasłonił się tajemnicą lekarską.
Czytaj także: Prof. Legutko: „Co to w ogóle jest?! Niebywały obyczaj”
„Bóle pojawiły się już kilka dni temu, ale dzisiaj sytuacja stała się bardzo poważna. Zabieg miał być jednak planowy” – informuje „Fakt”. Na razie nie wiadomo, w jakim stanie jest Ryszard Terlecki.
Źr. fakt.pl