Kryzys gospodarczy spowodowany koronawirusem zagrozi programowi Rodzina 500 plus? Zdaniem posła Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego, politycy PiS rozmawiają w kuluarach o wycofaniu się ze sztandarowego rozwiązania swojej formacji. Do sprawy odniósł się prezydent Andrzej Duda.
Pandemia koronawirusa pociągnie za sobą kryzys gospodarczy. Olbrzymie środki, które zostaną przeznaczone na walkę ze skutkami epidemii SARS-CoV-2 mogą w dłuższej perspektywie postawić pod znakiem zapytania programy socjalne realizowane przez rządzących.
O możliwych konsekwencjach kryzysu mówił Krzysztof Gawkowski. Poseł Lewicy tłumaczył, że był świadkiem pierwszych, nieoficjalnych rozmów dotyczących 500 plus. „Za kryzys gospodarczy w formie dzisiejszej pomocy antykryzysowej płacą najsłabsi” – powiedział w „Porannej rozmowie” w Gazeta.pl.
W tym kontekście padła nazwa programu Rodzina 500 plus. „W tamtym tygodniu w kuluarach sejmowych chodząc i rozmawiając z posłami PiS, słyszałem: no, trzeba będzie się wycofać z 500 plus” – zdradził polityk. Dodał również, że rozważane są różne scenariusze – zmniejszenie, obcięcie i złożenie na karb kryzysu gospodarczego. – Tak, że trzeba będzie obciąć, zmniejszyć, złożyć to na karb kryzysu. Przecież pamiętamy, co się działo. Przecież to jest kryzys gorszy niż w 2008 roku – tłumaczył polityk.
Prezydent Andrzej Duda o 500 plus: To są absolutnie nieprawdziwe informacje
Zaniepokojeni spekulacjami na temat przyszłości sztandarowego programu PiS byli internauci biorący udział w sesji „Q&A” z prezydentem Andrzejem Dudą. – To są absolutnie nieprawdziwe informacje o tym, że 500 Plus miałoby być zawieszane czy zmniejszone. Absolutnie nie ma takiego planu, by w jakikolwiek sposób cokolwiek zmieniać na gorsze w programie 500 plus – przekonuje prezydent.
Duda zauważył, że program ma obecnie niebagatelne znaczenie dla budżetów wielu polskich rodzin, szczególnie w obliczu obecnej sytuacji spowodowanej epidemią. Dodał także, że rządzący zdają sobie sprawę, że 500 plus daje pewne poczucie stabilności wielu obywatelom.
– Niestety niektórzy politycy nieodpowiedzialnie o tym mówią, mówię tu przede wszystkim o politykach opozycji i tu z ust opozycji kilkakrotnie słyszałem tego typu wezwania – przekonuje prezydent.
Źródło: Facebook, gazeta.pl