W województwie mazowieckim doszło do bardzo groźnego zdarzenia. Samolot gaśniczy Dromader spadł na ziemię. Jak informują media, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał pilota do szpitala.
Straż Pożarna w Konstancinie-Jeziornie poinformowała o groźnym wypadku, do jakiego doszło w miejscowości Bielawa w województwie mazowieckim. „W miejscowości Bielawa doszło do wypadku lotniczego. Pilot został zabrany przez zespół LPR” – przekazała straż w mediach społecznościowych.
Więcej informacji przekazał w rozmowie z polsatnews.pl mł. bryg. Łukasz Darmofalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. „O godz. 16:45 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że samolot spadł na pole w Bielawie przy ulicy Okrzewskiej. Na miejscu było 8 zastępów straży pożarnej, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Służby Poszukiwania i Ratownictwa Lotniczego ASAR. Awionetka leżała do góry kołami” – powiedział.
„Pilot opuścił statek powietrzny o własnych siłach, był przytomny, trafił pod opiekę ratowników medycznych, a następnie został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala” – dodał.
Media informują, że do wypadku doszło najprawdopodobniej podczas awaryjnego lądowania.
Przeczytaj również:
- Polscy żołnierze ranni. Wypadek podczas powrotu z granicy
- Szkoła Policji w Słupsku ze wstrząsającym komunikatem. „Przed chwilą zmarł nasz Kolega”
- Oto ostateczne miejsce Polski na EURO 2024. Opublikowano listę! Powinno być nam wstyd?
Źr. Polsat News