Grzegorz Schetyna na antenie TVN 24 komentował odbywające się protesty proaborcyjne. Były szef Platformy Obywatelskiej przyznał, że był „pod wrażeniem pierwszych protestów”. Mówiąc natomiast o tym, co teraz dzieje się na ulicach miast, wyraźnie zaczął się dystansować.
„Jestem pod wrażeniem tych pierwszych protestów (…). One były bardzo i intensywne, prawdziwe, emocjonalne i powszechne, bo były we wszystkich regionach.” – mówił Grzegorz Schetyna pytany o protesty proaborcyjne.
„Ten początek (…) był bardzo spontaniczny, teraz to wygląda zupełnie inaczej. Jest ich mniej, dzisiaj słyszymy taki krzyk rozpaczy w obronie kobiet, ich praw i godności, ale czy to będzie miało przełożenie na zmianę decyzji TK Przyłębskiej, czy też wpływ na politykę PiS Jarosława Kaczyńskiego, nie wydaje mi się” – stwierdził Schetyna.
Czytaj także: Policja przeprasza za działania podczas Marszu Niepodległości!
„To, co dzisiaj widzimy na polskich ulicach, to bardzo twarda walka. Rozumiem, że walka o godność kobiety, prawo do wyboru, podstawowe rzeczy, walka z decyzjami trybunału i polityki PiS. Jesteśmy z tym, byliśmy od początku przy tych protestach i wspieramy kobiety” – mówił dalej Schetyna w „Rozmowie Piaseckiego”.
Schetyna dystansuje się od haseł protestów
Były szef PO zaznaczył jednak, że sytuację należy zmieniać inaczej, niż wykrzykując słowo na „w”. „Od tego wezwania, które słyszymy, wolę powiedzieć o wyborach. Wybory zmienią władzę w Polsce, wybory odsuną PiS od władzy, wybory pozwolą na to, żeby przygotować umowę społeczną, która będzie gwarantować kobietom prawo wyboru, godność i bezpieczeństwo” – podkreślił.
„To jest dzisiaj klucz do rozwiązania tego problemu, więc dzisiaj, jako największa partia opozycyjna, w ogóle jako opozycja parlamentarna, musimy myśleć o tym, jak do tego doprowadzić, zbudować nową umowę społeczną, czyli jak doprowadzić do wspólnego opozycyjnego pomysłu, żeby wyjść z tej sytuacji, jak wesprzeć w ten sposób kobiety” – mówił dalej Schetyna.
Czytaj także: Ziemkiewicz komentuje film z udziałem Lempart. „Za chwilę wyda posłom rozkaz” [WIDEO]
„To kobiety powinny decydować, a nie politycy. Krzyczą o tym protestujący i ja się z tym zgadzam, przyjmuję to. Ale trzeba im stworzyć instrumentarium prawne, trzeba im dać możliwości. To jest kwestia polityki. To zależy od polityków” – podkreślił Schetyna. Dodał, że jest to wyzwanie dla opozycji.
Źr. TVN 24; dorzeczy.pl