Sejm zgodził się na tymczasowe resztowanie Stanisława Gawłowskiego. Były sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej prawdopodobnie usłyszy nowe zarzuty dotyczące korupcji i prania brudnych pieniędzy.
To nie pierwsze problemy Stanisława Gawłowskiego. Już w kwietniu tego roku delegatura Prokuratury Krajowej w Szczecinie postawiła mu pięć zarzutów, z których trzy miały charakter korupcyjny. Wszystkie dotyczyły okresu, gdy polityk był wiceministrem ochrony środowiska. Rzez trzy miesiące przebywał on w areszcie, ale ostatecznie opuścił go po wpłaceniu pół miliona złotych aukcji.
Teraz wiele wskazuje na to, że problemy byłego sekretarza Platformy Obywatelskiej wracają. Prokuratura skierowała do Sejmu wniosek o zgodę na aresztowanie Stanisława Gawłowskiego. Poseł już wcześniej złożył oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu, a dziś Sejm wyraził zgodę na jego tymczasowe aresztowanie.
Czytaj także: Sejm wyraził zgodę na aresztowanie posła PO. Zostaną mu postawione zarzuty korupcyjne!
Na aresztowanie Stanisława Gawłowskiego zgodę wyraziło 239 posłów (wymagane było 231 głosów). 175 posłów było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu. Teraz polityk usłyszy prawdopodobnie dwa nowe zarzuty dotyczące prania brudnych pieniędzy i korupcji.
Czytaj także: Ziemkiewicz komentuje Sylwestra bez fajerwerków w Warszawie
Źr.: TVP Info