Poniedziałkowa rozmowa Bronisława Komorowskiego z dziennikarzem Radia ZET, Konradem Piasecki, wywołała w mediach sporo kontrowersji. Wszystko ze względu na wypowiedź byłego prezydenta, który zasugerował prowadzącemu, aby ten „wziął się za robotę”.
Wszystko zaczęło się od tego fragmentu rozmowy.
Konrad Piasecki: Przed rokiem, tuż przed wyborami pan ostrzegał „nie dawajcie PiS monopolu władzy”, zapewne pan powie, że ten rok potwierdził pańskie obawy. A potrafi, czy pozwolił ten rok dostrzec, tak jak szefowi Platformy, czyli Grzegorzowi Schetynie, jak wiele błędów, jak wiele zaniechań, jak wiele słabości miały rządy formacji, którą również pan reprezentował?
Bronisław Komorowski: Dzisiaj jesteśmy rok od czasu, kiedy rządzi i ma monopol władzy PiS, więc…
KP: I po tym roku Grzegorz Schetyna mało słuchaliśmy ludzi, zawiedliśmy, przepraszam.
W tym momencie Komorowski wyraźnie się obruszył. Więc chwileczkę, nie, ale nie, ale wie pan, jaki ma sens z punktu widzenia także medialnego rozliczanie poprzednich ekip? Dzisiaj panie redaktorze weź się pan za robotę, bo musi pan rozliczać obecną ekipę – powiedział wyraźnie poirytowany. Piasecki odparł, że obecną władzę również rozlicza, jednak były prezydent nie dawał za wygraną i sugerował dziennikarzowi, w jaki sposób ten ma wykonywać swoje obowiązki zawodowe.
KP: Ja rozliczam obecną, rozliczam też poprzednią, a uświadomienie…
BK: No i dobrze. A obecną, obecną…
KP: A uświadomienie sobie błędów jest kluczem do zwycięstw w przyszłości panie prezydencie?
BK: Ale obecną opozycję niech pan rozlicza z jej słabości.
WIDEO
Gdyby ktoś nie wierzył…
– Jaki ma sens rozliczanie poprzednich ekip? Dziś weź się pan do roboty i zacznij rozliczać obecną władzę. pic.twitter.com/8qPdwha1wE— Agata (@1Ragata) 14 listopada 2016
Zachowanie Komorowskiego natychmiast na tapet wzięli internauci komentujący polityczną rzeczywistość w mediach społecznościowych.
@1Ragata niedługo i jego rozliczą niech tylko poczeka
— Jolena (@Jolinka12) 14 listopada 2016
@1Ragata Za ten głupi obraz „Gęsiarki” powinien chociażby siedzieć w więzieniu, a tak znowu buta i pycha w ustach tego półanalfabety?
— marta m. (@martamoss) 14 listopada 2016
@1Ragata Gajowy sluchaj: rozliczanie ma sens bo przywraca wiarę w sprawiedliwosc i nieuchronnosc kary. Jest lekarstwem na rozmywanie pojec.
— emes (@MilitantPuppy) 14 listopada 2016
Cały wywiad TUTAJ.
źródło: radiozet.pl, Twitter
Fot. Flickr/Platforma Obywatelska RP