W niedzielę 4 grudnia dokonano otwarcia skweru Władysława Bartoszewskiego. We wtorek odkryto, że tablica informująca o tym czyjego imienia jest skwer została zdewastowana.
Fakt zamalowania imienia i nazwiska Władysława Bartoszewskiego na tablicy skweru na warszawskiej Woli odkrył burmistrz tej dzielnicy Krzysztof Strzałkowski. Poinformował również o tym, że sprawa zostanie zgłoszona na policję.
Dewastacja #SkwerBartoszewskiego na @MiejskaWola. Jakim trzeba być degeneratem, aby niszczyć wspólne mienie. Powiadamiamy policję. pic.twitter.com/W0Nr6s26h4
Czytaj także: Niekoronowany król Polski. 155 lat temu urodził się Karol Stefan Habsburg
— K.Strzałkowski (@KStrzalkowski) 6 grudnia 2016
Otwarty w niedzielę skwer Bartoszewskiego położony jest z tyłu sądu przy ul. Ogrodowej.
– Wszystkim zaangażowanym w ten projekt serdecznie gratuluję. Mieszkańcom okolicznych domów dziękuję za współpracę i powierzam ten plac ich opiece. Chciałabym, aby skwer pana profesora stał się miejscem spotkań, życzliwości i dialogu. By rozwijał wartości, którym zawsze wierny był dzisiejszy bohater – mówiła prezydent Warszawy – Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Czytaj także: Stało się! „Wyborcza” z mniejszą sprzedażą niż tabloid