Wyobrażacie sobie film, którego głównym bohaterem byłby… Sławomir Peszko? Okazuje się, że zawodnik wyjawił nawet, kto mógłby nakręcić taki obraz.
Sławomir Peszko to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy. Na jego nieszczęście od pewnego czasu coraz głośniej mówi się jednak nie o jego występach na murawie, a ekscesach pozaboiskowych. Niedawno zawodnik ogłosił, iż kończy z grą w reprezentacji Polski, co z kolei wywołało falę pytań od dziennikarzy.
Reporter Polsat Sport postanowił dowiedzieć się, czy Sławomir Peszko chciałby, aby powstał o nim film. Dziennikarz dopytał też, czy „Peszkin” zgodziłby się na powstanie produkcji, gdyby odpowiedzialny za nią był reżyser, Wojciech Smarzowski.
Były skrzydłowy m.in. Lecha Poznań i FC Koeln przyznał, że… takiej propozycji chyba by nie odmówił.
„Chyba bym nie odmówił, bo to wielka postać, bardzo charakterystyczna. Wszyscy jego filmy dobrze znają i mieć takiego kompana ze swoich okolic to jest coś fantastycznego” – powiedział zawodnik, który aktualnie reprezentuje barwy gdańskiej Lechii.
Ciekawostką jest fakt, iż Peszkę i Smarzowskiego łączy podkarpackie miasto Jedlicze. „Peszkin” w miejscowej Nafcie stawiał pierwsze kroki w piłkarskiej karierze, zaś reżyser chodził tam do szkoły i… również kopał piłkę w lokalnym klubie. Z czasem jednak futbol porzucił i poszedł w innym kierunku.
Czytaj także: Sławomir Peszko podjął decyzję ws. występów w kadrze Polski
źródło: Polsat Sport