Sławomir Wittkowicz był gościem Popołudniowej rozmowy w RMF FM. Szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych przedstawił zaskakującą deklarację dotyczącą wystawiania ocen końcowych przez strajkujących nauczycieli.
Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych mówił w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM, że w ramach strajku uczniowie kończący technika i licea mogą nie dostać ocen końcowych na świadectwie. To jednak tylko jedna z możliwych form protestu.
Zaskakująca deklaracja ws. ocen końcowych
Inna forma strajku, którą przewiduje Wittkowicz to blokowanie promocji do wyższych klas, bądź też… wystawianie uczniom samych piątek i szóstek.
„Dopóki trwa strajk, to wszystkie scenariusze są możliwe. Tak samo jak możliwe jest nawiązanie do tradycji niektórych związków zawodowych na zachodzie Europy. We Francji był swojego czasu ruch czerwonych długopisów, który z kolei nie polegał na tym, że nie klasyfikowano czy odmawiano udziału w radach pedagogicznych. Tam po prostu wystawiano tylko najlepsze oceny” – powiedział Wittkowicz.
„Czyli to byłaby forma protestu, wszystkim wystawić piątki i szóstki?” – dopytywał redaktor.
„Oczywiście, dajemy szansę młodym ludziom” – odpowiedział przedstawiciel FZZ.
Strajk nauczycieli. Postulaty
Związkowcy z ZNP i FZZ domagają się podwyżki rozbitej na dwie części – 15 proc. od 1 stycznia i 15 proc. od 1 września. Realizacja postulatu oznaczałaby wzrost pensji o ok. 725-995 złotych w zależności od statusu zawodowego i lat pracy.
Rząd nie zgadza się na radykalną podwyżkę w 2019 roku. Zamiast tego proponuje prawie 15 proc. w bieżącym roku. Zaoferował kolejne podwyżki w następnych latach, tak, że w 2023 roku wynagrodzenia nauczycieli wyniosłyby 7700 – 8100 złotych. Jednocześnie wzrosłoby pensum (czas spędzany przez nauczycieli przy tablicy) z 18 godzin w 2019 roku do 22-24 w 2023 roku.
W niedzielę propozycję rządową przyjął przedstawiciel „Solidarności”. Z kolei ZNP i FZZ odrzuciły ją.
Źródło: rmf24.pl, wmeritum.pl