Stanisław Michalkiewicz ma poważny problem. Prosi o pomoc [WIDEO]

Stanisław Michalkiewicz zaapelował do swoich sympatyków o wsparcie finansowe. Znany prawicowy publicysta nie ma pieniędzy na wykup mieszkania, a wzięcie kredytu w jego wieku jest problematyczne.

Stanisław Michalkiewicz zamieścił na kanale YouTube prośbę do swoich czytelników i słuchaczy. Okazuje się, że znany publicysta musi szybko wykupić mieszkanie, albo się z niego wyprowadzić. Michalkiewicz przyznaje, że jest skrępowany prośbą, jaką kieruje do swoich sympatyków.

– Z wielkim zakłopotaniem zwracam się do państwa z prośbą, którą zaraz przedstawię. Ale sytuacja jest poważna – mówi na nagraniu Michalkiewicz. Dalej wyjaśnia, że chodzi o problemy z mieszkaniem, które nie jest jego własnością.

– Właśnie dowiedziałem się, że albo mam je szybko wykupić, albo będę musiał się z niego wyprowadzić. Problem polega na tym, że nie mam pieniędzy na taki szybki wykup, nawet gdybym sprzedał wszystko, co mam. Być może mógłbym mieć kłopoty z uzyskaniem kredytu, nawet hipotecznego, z uwagi na wiek, bo już skończyłem 71 lat – tłumaczy publicysta.

Michalkiewicz prosi o wsparcie finansowe, żeby mógł albo wykupić mieszkanie, albo zdobyć środki na wkład własny do kredytu.

– Zdaję sobie sprawę, że jest to prośba bardzo osobliwa, ale jestem, ale jestem w sytuacji właściwie przymusowej, a na kogóż mogę w takiej sytuacji liczyć, jeśli nie na Was? – mówi Michalkiewicz.

Na koniec publicysta podaje numer konta bankowego do wpłat. – Z góry bardzo dziękuję za wszystkie formy wsparcia – podsumowuje publicysta.

Wielki odzew internautów

Pod filmem Michalkiewicza znalazło się wiele ciepłych komentarzy. Internauci deklarują wsparcie dla publicysty i wyrażają uznanie za jego dotychczasową działalność. Oto niektóre komentarze:

„Jest nas 65 tys, niech każdy zrobi przelew chociaż 10-15 złotych, co to jest do licha, 2 piwa i paczka czipsów. Uważam, że Pan Stanisław tyle nam dał, że to nie jest pomoc tylko spłata zadłużenia. Wiele z moich idei i przemyśleń narodziło się słuchają Pana, Panie Stanisławie. To co przelałem to i tak mało”.

„Widzę załamanie w Pana oczach. Głowa do góry nie damy Pana skrzywdzić. Czy to nie jest działanie właściciela kamienicy związane z Pana aktywnością anty-ubecką.. ? Prosiłbym bardzo by osoby , które wspomogą naszego wspaniałego red. Stanisława by nie podawały wysokości swoich wpłat bo … może to tylko zaszkodzić sprawie a nie pomóc. Zgadzam się z Wojtkiem Cejrowskim , który red.Michalkiewicza określa jako Dobro Narodowe Polaków”

„Panie Stanisławie, wpłaciłem 50zł. Tyle na razie mogę, choć to niczym jest za przyjemność czytania Pańskich felietonów przez ostatnie dziesiątki lat. Życzę powodzenia w dalszej drodze życia, a przede wszystkim dużo zdrowia oraz przeżycia wiekowo Jerzego Urbana”.

Źródło: dorzeczy.pl, YouTube.com