Krzysztof Stanowski postanowił zareagować na wpis Jasia Kapeli, który w mediach społecznościowych prosił o dostęp do artykułu w serwisie DoRzeczy.pl na swój temat. Lewicowy aktywista nie zamierzał jednak płacić za dostęp.
Niedawno szerokim echem odbiła się rozmowa, jaką Krzysztof Stanowski odbył z Jasiem Kapelą w swoim programie „Hejt Park”. Wielu komentatorów i internautów uznało, że Kapela zupełnie się skompromitował jeśli chodzi o kwestię pieniędzy. Dziennikarz publicznie mu płacić za udział w programie, w którym co do zasady zaproszeni goście nie otrzymują wynagrodzenia. Później sprawa jeszcze długo się ciągnęła i sprowadziła się do pyskówek w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Lewandowski zaczepiony na ulicy. Wtedy zaczęło się show [WIDEO]
Gdy wydawało się, że temat umarł śmiercią naturalną, to Stanowski postanowił go odgrzać zwracając uwagę na kolejny kuriozalny wpis Kapeli. Lewicowiec publicznie poprosił o dostęp od płatnych treści w serwisie DoRzeczy.pl. Pojawił się tam artykuł na jego temat, jednak Kapela nie zamierzał płacić publicyście za jego pracę.
Wcześniej wielokrotnie podkreślał, że powinna istnieć specjalna danina, z której opłacanoby artystów. Na tę niekonsekwencję Kapeli zwrócił uwagę Stanowski, który boleśnie mu dogryzł.
„Ktoś ma dostęp do @DoRzeczy_pl i podeśle mi skrina? Przecież nie wykupię abobamentu, żeby przeczytać, co za bzdury o mnie piszą;p” – napisał na Twitterze. „To byłaby kradzież czyjejś pracy. Musielibyśmy wówczas wymyślić jakiś podatek w formie rekompensaty. Np. 4 procent od koszul flanelowych na rzecz dziennikarzy” – zakpił Stanowski.
Czytaj także: Szpakowski nie skomentuje finału Euro. Jest decyzja
Źr. twitter; dorzeczy.pl