Test prototypowej rakiety Starship produkcji firmy SpaceX wydawał się udany aż do ostatniej chwili. Podczas lądowania doszło do potężnej eksplozji. Szef SpaceX, Elon Musk zapewnia jednak, że nie zamierza rezygnować z projektu i już wkrótce odniesie pełny sukces. Ten typ rakiet ma wynieść ludzi i ładunki na Księżyc i na Marsa.
Media informują, że rakieta Starship uniosła się na wysokość 12 kilometrów. Początkowo wszystko przebiegało zgodnie z planem, ale podczas lądowania coś poszło nie tak, bo nastąpiła potężna eksplozja. Prototyp rakiety nośnej zbudowany był przez prywatną firmę biznesmana Elona Muska SpaceX z przeznaczeniem do transportu ludzi i 100 ton ładunku, w planowanych misjach na Księżyc i Marsa.
Pomimo wybuchu rakiety, Elon Musk, szef SpaceX zajmującej się programem Starship nie traci entuzjazmu. Komentując test, zwrócił uwagę na udaną, wznoszącą część lotu obrót i precyzyjną kontrolę urządzeń przy opadaniu, do momentu lądowania. Zbyt dużą prędkość przy lądowaniu szef SpaceX uzasadniał wysokim ciśnieniem w głowicy paliwowej. Podkreślił zarazem, że firma uzyskała wszystkie niezbędne dane, którym służył test.
Czytaj także: Niezwykłe zjawisko nad miastem. Wygląda jak inwazja kosmitów [FOTO]
Wkrótce wystartuje kolejny Starship?
„Aby rakieta wylądowała w jednym kawałku wiele rzeczy musi pójść dobrze. Więc szansa wynosiła jeden do trzech” – wyjaśnił cytowany przez CNBC Musk, gratulując pracownikom firmy.
„W przypadku takiego testu sukces mierzy się raczej tym, ile można się nauczyć, zdobyć nowe informacje i zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu w przyszłości, ponieważ SpaceX szybko rozwija projekt Starship” – oceniła test firma.
„Dotychczas SpaceX zbudował 10 prototypów Starship, firma twierdzi, że Starship SN9 jest już prawie gotowy do wystrzelenia” – podała telewizja CNBC, cytowana przez Polsat News.
Czytaj także: Eksperci apelują o priorytetowe szczepienie przeciwko COVID-19 osób z cukrzycą
Źr. twitter; Polsat News