Kolejne rozmowy pomiędzy stroną rządową i związkowcami reprezentującymi nauczycieli zakończyły się fiaskiem. Choć strajk nauczycieli jeszcze się nie rozpoczął, to konflikt wzbudza coraz większe emocje. Między innymi z powodu trudności dla niektórych rodziców, którzy będą musieli zorganizować opiekę dla swoich dzieci. Na przeciw tym wyzwaniom wyszła firma Iglotechnik, która znalazła rozwiązanie dla swoich pracowników z dziećmi.
Piątkowe negocjacje strony rządowej ze związkowcami reprezentującymi nauczycieli zakończyły się fiaskiem. Choć jeszcze w niedzielę obie strony podejmą próbę zażegnania sporu, to wydaje się mało prawdopodobnym, aby rządowi udało się powstrzymać zaplanowany na 8 kwietnia strajk nauczycieli.
Firma przygotowała wyjątkową ofertę dla pracowników z dziećmi
Firma Iglotechnik (z branży chłodnictwa, wentylacji i klimatyzacji) przygotowała dla pracowników z dziećmi rozwiązanie.
„Rozumiemy sytuację nauczycieli i popieramy ich postulaty. Trzymamy Kciuki. Rozumiemy też, że planowany strajk będzie kłopotliwy dla naszych pracowników, którzy mają dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym” – napisał Iglotechnik na Facebooku.
„Od poniedziałku 8 kwietnia 2019 roku do zakończenia strajku nauczycieli zapraszamy wszystkich naszych pracowników: Przyjdź do pracy z dzieckiem” – czytamy.
Firma informuje, że zapewnia opiekę i całodzienną zabawę dla dzieci swoich pracowników w godzinach ich pracy. Nad dziećmi będą czuwać doświadczeni animatorzy. Ponadto, firma zapewnia drugie śniadanie, obiad i napoje dla dzieci.
ZNP odrzuca rządową propozycję. Będzie strajk nauczycieli
Tuż po zakończeniu piątkowego spotkania przedstawiciele FZZ i ZNP zapowiedzieli, że strajk rozpocznie się zgodnie z planem – 8 kwietnia. Ostatnią szansą na porozumienie będzie spotkanie w niedzielę o 18.
„Nie zachodzą żadne okoliczności, które dawałyby nam przesłanki do tego, abyśmy mogli dyskutować o wstrzymaniu akcji strajkowej w poniedziałek” – ogłosił Sławomir Broniarz, szef ZNP.
Po 16. związkowcy opublikowali komunikat, w którym ustosunkowali się do dzisiejszej propozycji rządowej, którą nazwali „konfrontacyjną„. Nauczyciele zwracają uwagę na „radykalne” zwiększenie pensum (25-33 proc.). Ubolewają, że w zamian zaoferowano im wzrost średniego „wirtualnego” wynagrodzenia do 2023 roku.
Propozycję rządową podsumowali w czterech poniższych punktach. Ich zdaniem oznacza ona:
- brak realnych podwyżek wynagrodzenia zasadniczego w 2019 roku,
- znaczącą redukcję etatów nauczycielskich,
- pogorszenie oferty edukacyjnej w szkołach wiejskich,
- zwiększenie obowiązków i czasu pracy nauczycieli.
W komunikacie przypomniano, że związkowcy trzykrotnie zmieniali swoje propozycje. Natomiast rząd nie odniósł się nawet do ostatniej z nich, zakładającej podwyżki rozłożone na dwie tury (15 proc. – od stycznia i 15 proc. – od września).
„Strajk rozpocznie się od 8 kwietnia 2019 roku” – napisano w komunikacie.
Źródło: wprost.pl, wMeritum.pl