Decyzja o obniżeniu wieku emerytalnego, podjęta przez rząd, spowodowała nietypowy problem wśród urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Powrót do stanu sprzed podwyższenia wieku oznacza drastyczne zwiększenie liczby wniosków jakie trafią do urzędników. Związkowcy z ZUS już grożą strajkiem, ponieważ jak mówią, nie zamierzają pracować po 10 godzin dziennie.
Przypominamy, że Prawo i Sprawiedliwość „cofnęło” reformę emerytalną koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego jeszcze w 2016 roku. Na jesieni 2017 roku wiek zostanie obniżony do poprzedniego poziomu. To jednak oznacza więcej pracy dla urzędników – podkreślają związki zawodowe ZUS.
Liczba wniosków zapewne wzrośnie, bo i ilość osób uprawnionych do zakończenia pracy będzie wyższa. Urzędnicy twierdzą, że już teraz mają problem z rozpatrywaniem wniosków na czas, a kiedy reforma wejdzie w życie (w październiku bieżącego roku), będzie to praktycznie niemożliwe. Zakład oszacował, że aby obsługa przebiegała dynamicznie urząd powinien być czynny co najmniej do godzin 18. Warto przypomnieć, że obecnie w ZUS nikogo nie przyjmuje się po 15.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Rzecznik ZUS – Wojciech Andrusiewicz – jeszcze pod koniec ubiegłego miesiąca zapewniał, że „strajk nam nie grozi”. Mimo tego przyznał wówczas, że Zakład prowadzi negocjacje z pracownikami i związkami zawodowymi.
Obecnie jednak wiadomo, że sytuacja wewnątrz ZUS coraz bardziej się komplikuje, a porozumienie pomiędzy stronami wydaje się być jeszcze odległą perspektywą. Pracownicy domagają się podwyżek i są przekonani, że ich nieprzyznanie nie jest wynikiem braku pieniędzy lecz jedynie złej woli przełożonych.
Prezes Uścińska otrzymała pieniądze na podwyżki, ale te uzależniła od spełnienia kilku warunków – powiedziała osoba ze związku zawodowego. Według niej prezes żąda zgody na pracę po 18 i tzw. „spłaszczenia struktury organizacyjnej” (czyli likwidację kadry kierowniczej średniego szczebla).
Jak podaje portal money.pl, spotkanie pomiędzy związkowcami a kadrą kierowniczą ZUS ma się odbyć w środę o 14:00. Trzeba przyznać, że kierownictwo ZUS czekają trudne negocjacje.
Czytaj także: Używasz AdBlocka? Google zażąda zapłaty za obejrzenie strony!