Fenomenalną bramką w meczu trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Europy popisał się Tomasz Kędziora. Jego Dynamo Kijów pokonało na wyjeździe Rennes 2:1.
Dynamo Kijów w meczu z Rennes liczyło na pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Europy. Do tej pory ukraińska drużyna dwukrotnie remisowała wynikiem 2:2 – najpierw z Astaną, a następnie z FK Jablonec.
Wynik spotkania w 21. minucie otworzył właśnie obrońca Dynama Kijów, Tomasz Kędziora. Wykorzystał on pozostawioną bez opieki piłkę i popisał się znakomitym strzałem z dystansu. Bramkarz nie miał żadnych szans by obronić „bombę” Polaka, która może stać się najpiękniejszym golem tego sezonu rozgrywek.
Gol Kędziory nie zakończył jednak emocji w spotkaniu. W 40. minucie gospodarze wyrównali po golu Clementa Greniera. Wydawało się, że Dynamo po raz trzeci zakończy mecz remisem, ale w 89. minucie losy meczu odmienił Witalij Bujalski, który dał Dynamu zwycięstwo 2:1. Ukraińska drużyna kończyła mecz w dziesiątkę, ponieważ w 84. minucie spotkania czerwoną kartkę zobaczył Wołodymyr Szepelew.
ГООООЛ! Динамо забиває Ренну. Шедевральний гол Кендзьори ??? pic.twitter.com/jlZ5OZEZjC
— Футбол 24 (@football24tv) October 25, 2018
Czytaj także: Nietypowy taternik? Kot, który wszedł na Rysy, wzbudził zachwyt internautów [WIDEO]