W podwarszawskim Żyrardowie rozegrała się strzelanina, w której życie stracił 42-letni mężczyzna. Gdy na miejsce dotarły służby, był ciężko ranny, ale pomimo reanimacji nie udało się uratować jego życia. Sprawę bada policja, która na chwilę obecną nie ujawnia zbyt wielu szczegółów dramatu.
Ciężko rannego, nieprzytomnego mężczyznę znaleziono przy chodniku na ul. Kilińskiego w Żyrardowie. Relacje medialne różnią się w tym zakresie. Radio RMF FM twierdzi, że służby znalazły mężczyznę, gdy ten już nie żył. Polsat News informuje z kolei, że był ciężko ranny.
Według RMF FM był to notowany wcześniej 42-latek z ranami postrzałowymi klatki piersiowej. Wcześniej jeden ze świadków zdarzenia twierdził, że słyszał w okolicy strzały z broni palnej.
Policja wyjaśnia sprawę, ale na razie nie podaje szczegółów dotyczących poszukiwania sprawcy.
Przeczytaj również:
- Sebastian M. będzie miał gigantyczne problemy. „Jesteśmy bliżej podjęcia ewentualnej decyzji”
- BMW rozpadło się na kawałki. W środku jechał 28-latek
- Przeszywające słowa księdza na pogrzebie ofiar wypadku na A1. Łzy same cisną się do oczu
Źr. RMF FM; Polsat News