Czytaj także: Modlisz się przed posiłkiem? Dostaniesz rabat
Pod koniec czerwca znany z przedstawień dla dzieci Teatr Pinokio zorganizował publiczne czytanie tekstu kontrowersyjnej sztuki „Golgota Picnic”. Cichucki udał się na próbę, lecz po przeczytaniu scenariusza stwierdził, że to „bełkot” i zadeklarował, że nie weźmie udziału w akcji. Zamiast tego przyłączył się do tych, którzy w ramach protestu czytali przed teatrem bajki.
Czytaj także: Wspomnienie Wieńczysława Glińskiego
Aktor we wtorek usłyszał, że stracił zaufanie Zdzisława Jaskóły – dyrektora Teatru Nowego w Łodzi – i zostaje zwolniony z pracy. Jak deklaruje Marek Cichucki, usłyszał też od swojego szefa, że w teatrze „nie jest potrzebny drugi Chazan”. Trzeba zaznaczyć, że aktor nie powoływał się na uczucia religijne, a jedynie chodziło mu o artystyczną ocenę wartości przedstawienia.
TV Trwam próbowała dowiedzieć się od Zdzisława Jaskóły, jakie były powody zwolnienia Cichuckiego, jednak telefon dyrektora milczał.
Aktor ma zamiar odwołać się do Sądu Pracy.